Hej Dziewczyny to co przeżyłam 5 miesięcy to było straszne . Któregoś dnia Coś mnie tknęło i po 7 latach poszłam do ginekologa wiem wiem powiecie PO 7 Latach to straszne …. Ale wiecie czas leci tak szybko ze nie zauważyłam ze minęło tyle czasu . Zrobiłam cytologię i czekałam spokojnie na wyniki . Po 5 dniach zadzwonił telefon i Pani powiedziała ze SA już wyniki i nie są dobre żebym przyjechała natychmiast na wizytę . No i Pojechałam mam 30 lat i 7 letnia córeczkę 🙂 Okazało się że wyszło w cytologii ze mam Raka szyjki macicy . Jezu cały Świat stanął w miejscu ,myślałam tylko ooo moim dziecku że zostanie bez matki matko nie mogłam oddychać ………………. Biopsja wycinki i jest rak ale … w pierwszym stadium w jednym miejscu na szyjce , konizacja . Usunięte wszystkie komórki rakowe mała partia naświetlań dla bezpieczeństwa żeby wiedzieć że wszystko zostanie zniszczone zabite zlikwidowane . Minęło 5 miesięcy i jest wszystko dobrze rokowania mam bardzo dobre , wyjdę z tego będę żyła a moja córka będzie miała mamę . Dziewczyny , kobiety , drogie Panie proszę pamiętajcie o badaniach o cytologii o badaniu piersi . Nawet jeśli coś się wydarzy to wcześnie wykryte lekarze są w stanie was wyleczyć . Pozdrawiam was gorąco i bardzo się cieszę że jest taka strona i Organizacja jak Kwiat Kobiecosci tu znalazłam sporo informacji . Powodzenia kwiatki robicie dobrą pracę 🙂 a wszystkim kobietką życzę trochę więcej czasu na badania u ginekologa .