Witam!! Mam 22 lata jestem już po konizacji chirurgicznej szyjki macicy. Gdybym nie chodziła do ginekologa sie badać,to teraz bym się tutaj nie wpisała.Teoretycznie w moim wieku kobiet w małym procencie to dotyka.Praktycznie to nie ma znaczenia.Po prostu nie bójcie się ja się nie bałam przeszłam to razem z mężem a teraz mam już cytologie I. Miałam cytologie III,biopsja wyszła cin3.Nie załamałam się walczyłam i wywalczyłam życie.Życzę każdej kobiecie happy endu bo warto walczyć. I szczepcie się ja już jestem po szczepionce,mimo ze już jestem po operacji ale wole dmuchać na zimne.Powodzenia i trzymam kciuki.